W artystycznym kręgu architektury
Spod jej pędzla wychodzą akwarelowe czy akrylowe zwierzęta, kwiaty, postaci, pejzaże, a nawet abstrakcje. Ale najczęściej - architektura. I to właśnie okoliczne perełki architektoniczne widziane oczami Sylwii Dubikowskiej możemy podziwiać na nowej wystawie w Oknie Artystycznym dzierżoniowskiego ratusza.
W pracach widać kunszt, doświadczenie i… satysfakcję. Bo najważniejsze jest robić to, co się lubi. Artystka, jak sama mówi, czuje się spełniona, bo ze sztuką obcuje od dawna. I to zawodowo, jako grafik, artysta plastyk i konserwator zabytków.
Jest absolwentką Liceum Sztuk Plastycznych we Wrocławiu i Wydziału Konserwacji Detalu Architektonicznego i Rzemiosła Artystycznego w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Nysie. W 2012 r. ukończyła grafikę na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie, a także Edukację Plastyczną na tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych. W tym czasie pracowała, jako jedna z nielicznych Polek w Monachium, przy renowacji obiektów ze Starożytnego Egiptu, które dziś można podziwiać w Ägyptisches Museum, m.in. płaskorzeźby Echnatona IV czy fragmentów posadzki ze świątyni Nefretete. Brała też udział w konserwacji parlamentu bawarskiego w Monachium, krakowskich sukiennic, poczty polskiej w Krakowie, odnawiała freski i ołtarze.
Inne muzy także nie są jej obce - gra na pianinie i gitarze, komponuje. A na co dzień pracuje jako pedagog specjalny w Szkole Podstawowej nr 10 w Bielawie. Prywatnie jest mamą dwóch dziewczynek, 4-letniej Basi i 6-letniej Ali. Wcześniej chętnie malowała z natury, teraz, z racji rodzinnych obowiązków, szuka inspiracji głównie na fotografiach i w wyobraźni. A tej ani jej, ani jej córkom, nie brakuje. To właśnie z jedną z nich Sylwia Dubikowska wiąże najbliższe plany artystyczne. Wspólnie przygotowują wystawę prac Ali, która najwyraźniej odziedziczyła po mamie artystyczny talent. Ma nawet swój profil na Facebooku – Ala mała artystka. Prace jej mamy można zaś podziwiać i zakupić za pośrednictwem profilu Sylwia Dubikowska artystycznie.
