Zbigniew Czendlik pochodzi z polskich Beskidów. Ukończył studia teologiczne w Katowicach i w Warszawie. W 1989 roku otrzymał święcenia kapłańskie, a dwa lata później został wysłany do Czech. Swój pierwszy rok posługi spędził jako wikariusz parafii w Nachodzie. Następnie trafił do Lanškroun, partnerskiego miasta Dzierżoniowa, gdzie został wikariuszem. W 1997 r. udało mu się ukończyć remont kościoła św. Wacława, który był zniszczony. W 2005 r., po kilku latach starań, udało mu się rozpocząć działalność Rodzinnego Domu Dziecka w Žichlínek na terenie odnowionej parafii i jej nowo wybudowanych budynków gospodarczych. W 2008 roku został mianowany proboszczem. Pełniąc tę posługę stał się nieodzowną, ważną i cenioną częścią społeczności Lanškroun.



Jest postacią ciekawą i barwną, znaną niemal wszystkim Czechom i wielu Polakom. Występował w licznych programach telewizyjnych, prowadzi również swój program w Czeskiej Telewizji. To telewizyjny talk-show „Uchem jehly” (Przez ucho igielne). Jest także dobrze znany ze swoich przyjaznych stosunków z wieloma znaczącymi politykami i showbiznesem. Jest też aktywnym sportowcem - pasjonatem piłki nożnej, nad którą przedkłada jedynie golf. Czeski Kardynał Duka miał kiedyś powiedzieć, że jeśli w czeskim Kościele zdarzy się jeden Czendlik, „to jeszcze nie problem, ale dziesięciu takich Czendlików oznaczałoby spore kłopoty”. Skąd takie słowa? Opowiedz na nie można znaleźć m.in. w jego książce „Bóg nie jest automatem do kawy”.  „Ta książka to spotkanie z duszpasterzem ludzkim i trochę szalonym. Oto ksiądz otwarty, zgodnie ze słowami św. Pawła: aby stać się „wszystkim dla wszystkich”. Mimo słabości i trudności ks. Czendlik stara się być wiernym tej wizji kapłaństwa. Zbigniew nie chce wypalać kąkolu, jeśli miałby na tym ucierpieć choć jeden kłos pszenicy, który jest przecież w każdym z nas. Nie chce bowiem doprowadzić się do stanu, w którym spełniałby obrzędy bez dostrzegania ich sensu. Ksiądz z Polski w zlaicyzowanych Czechach może wiele nauczyć swoich polskich współbraci, coraz bardziej zagubionych w podobno bardzo katolickiej ojczyźnie – tak o tym wydawnictwie napisał ks. Andrzej Luter.



Związki i relacje księdza Zbigniewa Czendlika z Dzierżoniowem i jego mieszkańcami sięgają samych początków posługi w Lanškroun. Dzisiaj, po wielu latach współpracy, Zbigniew Czendlik jest jednym z jej najważniejszych filarów i jak nikt inny łączy Dzierżoniów i Lanškroun oraz Polskę i Czechy.



W uznaniu za te zasługi oraz za promocję Dzierżoniowa w Republice Czeskiej kapituła nadała Zbigniewowi Czendlikowi Medal za Zasługi dla Miasta Dzierżoniowa. Wręczył go Marian Andrzej Darakiewicz, przewodniczący Rady Miejskiej Dzierżoniowa VIII kadencji, 25 listopada 2019 roku podczas 13 sesji Rady Miejskiej Dzierżoniowa.