Sto lat Pani Urszuli!

Mówi, że recepty na długowieczność nie ma, choć sama w doskonałej kondycji doczekała setnych urodzin. Pani Urszula Trzuskawska jest siódmą żyjącą mieszkanką Dzierżoniowa, która przekroczyła magiczną setkę! Dziś w urzędzie miasta świętowała oficjalnie swoje urodziny.
Pani Urszula urodziła się 17 sierpnia 1925 r. w Środzie Wielkopolskiej jako jedno z ośmiorga dzieci Jana i Władysławy. Przeżyła II wojnę światową, której okropieństwa i głód wciąż wspomina. W 1949 r. przyjechała na Dolny Śląsk, gdzie poznała przyszłego męża. Od 1959 r. jest szczęśliwą mieszkanką Dzierżoniowa – najpierw ulicy Pocztowej, a od 1974 r. osiedla Błękitnego. Pracowała przez wiele lat w dzierżoniowskim DZBM-ie. Urodziła troje dzieci, doczekała się pięciorga wnucząt i tyluż samo prawnuków. Dziś cieszy się doskonałą kondycją. Podczas wizyty w urzędzie stanowczo odmówiła z korzystania z windy, wybierając drogę na piechotę po schodach. Podczas oficjalnego spotkania z burmistrzem nie zabrakło prezentu, kwiatów i życzeń.
- Dane Pani było przeżyć cały wiek naszej polskiej historii, doświadczyć trudów i radości z tym związanych. Niewielu ma taki przywilej. Jest to powód do szczęścia i dumy. Jest Pani obecnie jedną z siedmiu najstarszych mieszkanek Dzierżoniowa. Pani wiek jest naszym wspólnym, drogocennym dziedzictwem. To prawdziwy zaszczyt móc osobiście złożyć Pani życzenia i podziękowania – mówił podczas spotkania Dariusz Kucharski, burmistrz Dzierżoniowa.