58. rocznica śmierci Zbyszka Cybulskiego
Mroźna zima, sobota 8 stycznia 1967 roku, godzina 4.18 w nocy. Zbigniew Cybulski wspólnie z przyjacielem Alfredem Andrysem wysiadają przy dworcu głównym i biegną, aby zdążyć na odchodzący o 4.20 ekspres „Odra” do Warszawy. Tak zaczyna się ostatni akord życia aktora.
Andrysowi udaje się wskoczyć do wagonu, Cybulskiego przyspieszający pociąg wciąga między wagon a krawędź peronu i ciągnie jego ciało po peronie ponad 12 metrów. Ten szczegół poznaliśmy m.in. dzięki odnalezionej latem 2020 roku teczce z dochodzenia po śmierci aktora prowadzonego przez kolej. Opowiada o niej Dorota Karaś, autorka biografii „Cybulski. Podwójne salto”.
Zbigniew Cybulski uważany jest za jednego z najwybitniejszych aktorów w powojennej kinematografii polskiej. Urodził się 3 listopada 1927 roku we wsi Kniaże (dziś to miejsce znajduje się na Ukrainie). Po wojnie, w 1946, rodzina Cybulskich wróciła do kraju, a konkretnie do Katowic. Najwcześniejsze lata Zbyszek spędził na tułaczce po różnych miejscach w Polsce, ostatecznie zamieszkał w Dzierżoniowie (obecnie woj. dolnośląskie). Tu w 1947 roku zdał maturę (gimnazjum im. Jędrzeja Śniadeckiego) oraz został dowódcą drużyny harcerskiej. Zbyszek już w młodości był bardzo kreatywnym człowiekiem. Organizował i uczestniczył w wielu zajęciach koła sportowego i oczywiście dramatycznego. Był osobą, która gromadziła przy sobie rzesze rówieśników. Od młodzieńczych lat wyróżniał się nietuzinkową i oryginalną postawą w życiu szkoły i miasta. Jedną z jego pasji był również sport. Uprawiał biegi na średnie dystanse, uczestniczył także w zawodach, do których przygotowywał się bardzo starannie. Po maturze wyjechał do Krakowa, gdzie studiował na Wydziale Konsularnym krakowskiej Szkoły Handlowej, następnie przeniósł się na wydział Dziennikarski Uniwersytetu Jagiellońskiego.