Życie w makroobiektywie na wystawie w Oknie Artystycznym
- Ludzie chcą lecieć na Marsa, a tu jest jeszcze tyle do odkrycia – mówi Łukasz Krajewski, fotograf, który szczególnie umiłował sobie zdjęcia przyrody w dużych powiększeniach. - Dzięki makrofotografii można inaczej spojrzeć na świat – zapewnia. I udowadnia nam to swoimi zdjęciami na nowej wystawie w Oknie Artystycznym dzierżoniowskiego ratusza.
38-letni dzierżoniowianin robi też portrety, zdjęcia sportowe, reportażowe, produktowe, rodzinne, ślubne i okazjonalne. Ale to kwiaty i owady skradły jego serce. Używa do ich fotografowania mikroskopowych obiektywów, w których skala odwzorowania jest 5-6 razy większa niż w zwykłym obiektywie makro. A samych obiektywów ma kilkanaście.
kąd się wzięły jego zainteresowania? - Pamiętam, że na pewnym portalu zobaczyłem prace młodego chłopaka, który robił fotografie makro w dużych powiększeniach i zachwyciłem się jego pracami. Chciałem sam zrobić coś takiego. Zajęło mi parę lat, by dojść do takiego poziomu, jak on, ale się udało – mówi Łukasz Krajewski. Stara się podglądać fotografowane obiekty, nie ingerując w środowisko, ale czasem wykonanie zdjęcia wymaga od niego pewnych trików i specjalnych zabiegów, np. wspomagania się na chwilę zamrażarką, by wprowadzić żywy obiekt w stan hibernacji.
Makrofotografia wymaga wiele cierpliwości. Ale z tym akurat dzierżoniowianin nie ma problemu. Wspomina parominutowy film w skali makro, który robił cztery miesiące. Jego prace aż kipią kolorami i fakturami, choć nie unika też zdjęć monochromatycznych. Można je znaleźć na jego stronie internetowej www.łukaszkrajewskifotografia.pl, na portalu na Facebooku Łukasz Krajewski Fotografia i na flogu http://lucasbl.flog.pl/. A także w bankach zdjęć, do których sprzedaje swoje prace. Na razie zawodowo związany jest z branżą reklamową, ale nie wyklucza w przyszłości otwarcia własnego studia fotograficznego.