Jedno z ważniejszych poniedziałkowych spotkań burmistrza Dzierżoniowa dotyczyło bezpieczeństwa na os. Jasnym. Pół roku temu grupa mieszkańców zwróciła się do miasta z prośbą o zajęcie się tematem osób, które najczęściej gromadziły się w okolicy bloku nr 11.

„Stacze“, jak nazywają ich mieszkańcy osiedla, byli kłopotliwi zarówno dla przechodniów, jak i dla obsługi osiedlowych sklepów. I nie chodziło tylko o „Panie kierowniku – poratuj“.

Strażnicy miejscy i policjanci wzmożyli w tym miejscu patrole, podejmując interwencje skutkujące mandatami i kierowaniem spraw do sądu. Dzięki temu, jak zauważają sami mieszkańcy, problem na jakiś czas zniknął, później sytuację rozwiązły mrozy. A ponieważ niebawem wiosna, to dziś podczas spotkania z przedstawicielami osób mieszkających na os. Jasnym rozmawialiśmy o kolejnych działaniach. Oprócz patroli mundurowych będą to także interwencje policji po cywilnemu. Temat dobrze zna nowa dzielnicowa tego rejonu i spółdzielnia mieszkaniowa. Jeśli tylko problem zacznie powracać, proszę o kontakt z Policją lub Strażą Miejską Dzierżoniowa. Wiem, ze podobny kłopot jest na os. Złotym i przy ul. Nowowiejskiej i pracujemy nad tym - mówi Dariusz Kucharski, burmistrz Dzierżoniowa.